poniedziałek, 6 maja 2013

Aparat!

Cześć :)

Oj , ale dzisiejszy dzień w szkole mi się ciągnął :/ Na szczęście nie było żadnych kartkówek ani nic z tych rzeczy , bo gdyby były to chyba głowa by mi pękła ;c Po szkole z Kiri myłyśmy rowery , a potem szłyśmy z nimi do sklepu rowerowego żeby napompować opony :) Jak wracałyśmy to kupiłam trzy kolory brystolu , biały , czarny i zielony, żeby mieć na tlo do zdjęć :) Do domu wróciłam z nadzieją że mój aparat wrócił z naprawy , jednak się zawiodłam i właśnie minęły 3 tygodnie odkąd go nie ma... no cóż :)
A jutro powinien dojść mój nowy telefon :> We wtorki mam na całe szczęście na 8:20 , więc mogę trochę dłużej poleżeć w łóżku :3