Hey :)
W piątek byłam w szkole. Na 18 musiałam iść do kościoła i na spotkanie do bierzmowania. Na całe szczęście mam świetną animatorkę i nasze spotkanie kończą się najszybciej z wszystkich ośmiu grup :) Około 19.30 byłam już w domu... razem z Anetą :) Powygłupiałyśmy się trochę, a o 21.30 wyjechałyśmy na nockę do kina. Najpierw była pierwsza część "Igrzysk śmierci". Aneta jak zawsze przy końcu zasnęła, haha ;D Drugi film, to premiera "Igrzyska śmierci- w pierścieniu ognia". Muszę powiedzieć że film bardzo mi się podobał. Do domu wróciliśmy dopiero około 3.30 ;D W sobotę obudziłam się o 13 i dalej chciało mi sie spać :D O 17 przyszli goście, bo dziadek miał urodziny :) I właśnie tym sposobem zmarnowaliśmy 2 dni remontu ;D Za to wczoraj, wytapetowałam z mamą cały pokój, a później zaczęliśmy kłaść panele. Zostało już tylko pół pokoju bez paneli, zamontować listwy, zmienić lampę , poskładać meble i kupić łóżko :) W takim tempie jutro łóżko będzie już moje :) Po remoncie oczywiście pokażę zdjęcia :) A teraz oto jak wygląda u mnie remont :)
O no to widzę , że Tobie też się te filmy podobały ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na zdjęcia pokoju :D
Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;*
http://justine-juustine.blogspot.com/ świetny blog:) obserwacja?
OdpowiedzUsuńhej sliczny blog nominuje cie do liebster award :) zapraszam http://likeeblog.blogspot.com/ może obserwacja ?
OdpowiedzUsuńooooo piesek! :D
OdpowiedzUsuń