Zakupy *.*

Hey :3

Ojj... wczoraj bardzo fajny dzień :) Spała u mnie kuzynka i jak wstałyśmy to wypuściłyśmy moje szylki na pokój ;D Kocham na nie patrzeć :) Jak się odbijają od drzwi, ścian, łóżka, szafek i klatki :) Jak wchodzą na kolana, obgryzają stopy, jak podjadają jedzenie z pojemnika na szafce i jak się razem gonią po całym pokoju :) To takie wesołe zwierzątka że nie mogę! Już wszystkie się kochają na całe szczęście ;D Wczoraj około 15 pojechałam z mamą, Basia i Pawełkiem do Centro, bo były straszne przeceny :) W sumie to jest to głównie sklep z butami, ale jakoś żadne para nie wpadła mi w oko :) Zamiast tego, kupiłam kilka ozdób do włosów, za jedyne 3 zł. każda :)

Jeszcze wczoraj ustaliłam z Anetą że dzisiaj pojedziemy na targ, na rynek do Bytomia i do agory :) Na targu było kilka fajnych rzeczy, ale nic specjalnie nie potrzebowałam, więc nie kupiłam sobie tam nic :) Później pojechałyśmy na rynek do Bytomia i tak kupiłam sobie trampki do szkoły za 19,99 :3 Właśnie takie potrzebowałam więc jestem bardzo zadowolona :) W agorze Aneta nie mogła wejść do żadnego sklepu, bo każda bramka zaczynała piszczeć, jak Aneta przechodziła. W końcu sprzedawczyni w hausie powiedziała że to przez bluzkę którą ma na sobie i obcięła jej metki :) Nie wiem jak dalej chodziłyśmy po tych sklepach ;D

Dzisiaj znów wybieram się do kina :) Tym razem na "Percy Jackson: Morze potworów"

Pierwsza część bardzo mi się podobała, więc mam nadzieję że ta również mnie nie zawiedzie :)